Blog

„Przestrzeń stworzona przez kobiety i dla kobiet…”

O miłości do siebie

Kobiecość to nie żaden kanon piękna, żaden rozmiar, żadne ramy, w które ktoś chce włożyć.

Jest tylko jeden wzorzec kobiecości

I jest nim MIŁOŚĆ.

Każda kobieta jest piękna, bez względu na wiek, rozmiar, wagę.

Każda jest idealna taka, jaka jest.

Została stworzona właśnie taka, z miłości i dla miłości.

Dziś nowe spotkanie w przestrzeni dla kobiet i o kobiecości. Zapraszam na fragment rozmowy o miłości do siebie, z kobietą, która jak określa sama – rodzi się na nowo. Jest nią Hawamajsza. Tak chce być nazywana.

 Czy kochasz samą siebie i jak dbasz o tę miłość? Co robisz dla samej siebie?

Tak, jak mówiłam wcześniej zaczęłam kochać i akceptować siebie.

Zdarza się, że poświęcam więcej czasu na staranniejszy makijaż, fryzurę lub ubiór. Czasem kupię sobie coś, co mi się podoba, a czego wcześniej bym nie kupiła. Czasem zjem coś smacznego, z wyższej półki, czego też sobie wcześniej żałowałam i odmawiałam. Czasem umówię się na „babskie pogaduchy” z najbliższymi dla mnie kobietami, przyjaciółką, siostrą czy mamą. Zaplanowałam sesję fotograficzną z przyjaciółką, o czym marzyłam od dawna, a czego do tej pory nie zrealizowałam. Postanowiłam przejść do działania. Zaczynam walczyć o siebie i swoje marzenia. Medytuję, więcej odpoczywam, relaksuję się, wizualizuję piękną przyszłość, jakiej zawsze pragnęłam. Otwieram się na związek z mężczyzną, o którym marzyłam tylko w snach. A teraz wiem, że jeśli spotkam odpowiednią osobę i będę chciała tego związku, jestem w stanie się zaangażować na sto procent. Na obecną chwilę skupiam się na sobie i swojej najbliższej przyszłości. Staram się zwracać uwagę na to, na co mam wpływ i zmieniam to, jeśli mi to nie odpowiada. Nie pozwalam się krzywdzić przez inne osoby. I dotyczy to form różnego rodzaju: słów, spojrzeń czy zachowań, które mogą mnie zranić. Tak dbam o siebie, o swoje ciało, umysł i duszę.

 Jaki jest Twój wizerunek wewnętrzny? Czyli co tak naprawdę osobie myślisz? Jakie są Twoje przekonania o tym jaka jesteś?

W głębi duszy czuję, że jestem dobra, życzliwa i serdeczna. Jestem bardzo emocjonalna, potrafię się szybko wzruszyć. Jestem wrażliwa na krzywdę innych. Mam intuicję, której zawsze była przy mnie, ale był czas, gdy przestałam jej słuchać, by zagłuszyć prawdę o sobie. Wyrzekłam się siebie, tego, jaka jestem i czego pragnę. Myślę, że mam wiele możliwości, które były przez wiele lat tłumione. Mam wiele zdolności i umiejętności, darów, których też jeszcze w pełni nie wydobyłam i nie wykorzystałam. Wiem, że jestem silna. Potrafię być dobrze zorganizowana, umiem polegać tylko na sobie. Jestem ambitna i uparta. Staram się dotrzymywać danego słowa. Jeśli coś robię, to staram się jak najlepiej. Potrafię pomóc i wesprzeć innych. Mam w sobie ogromne pokłady miłości, którą jestem w stanie obdarzyć innych. Potrafię kochać i okazywać tę miłość. Myślę, że jestem dobrą przyjaciółką, lojalną i oddaną. Mam wspaniałą powierniczkę, najbliższą memu sercu osobę spoza rodziny, z którą łączy mnie ponad trzydziestoletnia przyjaźń. Myślę, że jestem dobrą matką, choć z pewnością mogłabym być jeszcze lepszą. Staram się być jak najlepszą siostrą i córką, ale nad tym jeszcze pracuję.

Z takich przekonań, które nie są pozytywne to z pewnością jest to, że obawiam się nowych wyzwań. Raczej ostrożnie podchodzę do wszystkiego, co jest dla mnie nowe i nieznane. Często potrzebuję bodźca do działania lub po prostu wsparcia ze strony bliskich mi osób. Na pewno nie jestem typem przebojowej kobiety. Raczej wolę stać z boku, niż brylować w towarzystwie. Ale to mi nie przeszkadza. Lubię siebie taką, jaka jestem. Zdarza się, że brak mi pewności siebie, jednakże staram się to zmienić na lepsze i pracować nad tym.

W jaki sposób mogę jeszcze zmienić swój wewnętrzny wizerunek?

Potrzebuję więcej odwagi i pewności siebie w podejmowaniu decyzji. Otwieram się na wszelkie podpowiedzi, znaki, drogowskazy, potrzebne do obrania właściwego kierunku własnej drogi życiowej i zawodowej. Staram się cały czas słuchać i poznawać siebie. Dużo czytam. Najczęściej jest to literatura dotycząca rozwoju osobistego. Lubię też słuchać i poznawać inne osoby, korzystać z ich rad i doświadczeń. Inspirują mnie szczególnie kobiety mądre życiowo, pełne pasji, energii i zaangażowania. Takie, które są autentyczne i ich własne życie jest najlepszym dowodem szczęścia, miłości, spełnienia, zadowolenia, sukcesu i harmonii w życiu.

 Co chciałabyś najbardziej zmienić jeszcze w wizerunku zewnętrznym?

Chciałabym bardziej zadbać o swoją kondycję fizyczną. Moim marzeniem jest gibkie, jędrne i zgrabne ciało, poruszanie się z gracją i lekkością. Lubię swoje włosy, oczy, usta, twarz. Moja cera jest w bardzo dobrym stanie, a skóra wystarczająca jędrna i gładka. Może to zuchwałe, co powiem, ale mimo upływu wieku, kolejnych zmarszczek na twarzy, krągłości tu i tam uważam, że jestem atrakcyjną kobietą, a właściwie dopasowany ubiór powinien to piękno tylko podkreślić. Przez wiele lat miałam problem z doborem garderoby, szczególnie trudno mi było dopasować sukienki czy spódnice. Zawsze jednak można skorzystać z profesjonalnej pomocy i rad fachowców od wizerunku i do tego zachęcam wszystkie kobiety.

Parę lat temu nie byłoby mnie stać na takie wyzwanie. Ale teraz tak właśnie uważam. Mam bardzo kobiece kształty. Mam piękne i kochane ciało, któremu jestem wdzięczna za to, jakie jest. Jest moje i zawsze nim będzie. Ja muszę teraz tylko o nie odpowiednio zadbać.

 Jakie działania podjęłam w ostatnim czasie, by czuć się bardziej kobieco i zgodnie ze sobą?

Ostatnio z przyjemnością pomalowałam sobie paznokcie, czego nie potrafię i w związku z tym nie lubię sama robić. Ponadto założyłam sukienkę będąc w domu, co robię rzadko. Najczęściej noszę wygodne ubrania w sportowym stylu. Staram się znaleźć czas na gimnastykę lub jogę, wychodzę na spacer, uwielbiam robić zdjęcia. Daję sobie czas i relaks, gdy tego potrzebuję. Czasem oglądam ciekawy film, słucham muzyki, czytam „kobiecą” literaturę i tańczę, gdy tylko mam na to ochotę.