Blog

Szyk, moda i kreacja wartości

 Uwolnij kobiecość!

Czy czułaś, że nie możesz czegoś zrobić ze strachu? czy narzekał kiedyś ktoś, że trudno się z Tobą porozumieć? ile razy nie byłaś zadowolona ze swojego wyglądu? ile razy narzekałaś, że Twój partner Cię nie docenia i nie układa wam się w łóżku?co wiesz na temat swojego ciała i odczuć? czy i przed kim potrafisz się otworzysz?co w sobie najbardziej cenisz?jak mocno wierzysz w powtarzane stereotypy? wiesz mi, to tylko część pytań o kobiecość, to tylko wierzchołek góry lodowej. Bez poznania się, żyjemy w zawieszeniu obcych poglądów i negatywnych przekonań. Zadawanie pytań, poznanie, ciekawość i miłość są kwintesencją dochodzenia do prawdy, nie ślepa wiara w stereotypy i przekonania.

Kobiecość jest darem, który płynie z naszego wnętrza, z naszego serca. Nie jest miarą ani obrazkiem, a tym bardziej czymś wstydliwym. Nie mamy się porównywać, tylko czerpać jak ze źródła. Tak samo jak męskość jest czymś niesamowitym.

Czy realizujesz  się jako kobietą w pełni? Ciekawa jestem, czym według Ciebie jest kobiecość? Czy jest to coś wyjątkowego, co nas charakteryzuje. Jakie są cechy kobiecości? Jak często zastanawiasz się nad tym, co Cię wyróżnia spośród innych kobiet.. czy to będzie tylko piękne ciało, długie włosy, nogi, czerwone usta czy może kusa sukienka?czy coś znacznie więcej?

Zastanawiałaś się kiedyś, co wiesz o swoim ciele w sensie odczuwania, wrażeń, emocji bez utartych stereotypów. W czym wyraża się według Ciebie charakter kobiety? Kim chcesz być jako kobieta? O czym marzysz? Czy jesteś wspaniałą partnerką? Wspaniałą kochanką? Wspaniałą przyjaciółką?

Warto się zastanowić nad tym wszystkim i dokładnie to przeanalizować z bardzo prostej przyczyny. Cały czas chodzimy i narzekamy, że coś nam nie pasuje,że nie tak wyglądamy jak chcemy i czegoś nam brakuje. Nie jesteśmy zadowolone ze swoich relacji. Przestań się bać, krytykować, karać siebie i wstydzić się . Niestety właśnie to ma wpływ na nasz wygląd, relacje i seksualność. Za każdym razem blokują nas nasze przekonania na własny temat i to jakie mamy wpojone stereotypy. To jak zostałyśmy wychowane jako dziewczynki rzutuje na nasze zachowanie jako kobiety. Czy byłyśmy kochane, doceniane, chwalone, rozumiane, wysłuchane i przytulone dzieciństwie pokazuje i jak realizujemy się jak kobiety i jak rozumiemy kobiecość. Jak często rozmawiamy w normalny sposób o seksie, o zdrowiu, o swoich emocjach, o swoich potrzebach w relacjach ze sobą i z innymi. Często w swojej pracy widzę piękne i zdolne kobiety, ale uwięzione w negatywnych przekonaniach i toksycznych relacjach. Nie potrafią albo boją się wyrażać siebie i swoje potrzeby, bo ważniejsze zawsze są obowiązki. Wydaje nam się, że zawsze tak trzeba.  Nie znając siebie, nie jesteśmy w stanie wejść normalną, zdrową relacje z inną osobą. Zadanie dla Ciebie, to jest określenie twoich potrzeb i pragnień jako kobiety, i swobodnego naturalnego działania na tym obszarze. Bez strachu, bez wpojonych stereotypów, że kobieta nie może, że kobiecie nie wypada, i zawsze powinna być posłuszna i grzeczna. Nie o to chodzi w kobiecości. Kobiecość to jest wyjątkowy i niepowtarzalny dar, który powinniśmy wyrażać zarówno w swoim wyglądzie, swoim zachowaniem, swoją pracą, w każdej relacji i budowaniu przyszłości. Jak wspomniałam kobiecość jest darem, dlatego naszym obowiązkiem jest o to dbać, emanować kobiecością, nie ją chować albo ją straszyć. Kobiecość  wychodzi w zachowaniu swobodnie i naturalnie.

Zbyt długo działają stereotypy według, których mamy funkcjonować. To, że nie powinniśmy rozmawiać ani dyskutować o swoich potrzebach, nie mówić o seksie, bo to nie wypada. Nie mówić sensownie o swoim wyglądzie, bo to nie wypada, a czy wypada być ciągle zazdrosną, zdenerwowaną, niezaspokojoną, smutną, zmęczoną pracą i wychowaniem dzieci? Myślę, że to daje wystarczająco do myślenia. Właśnie te stany i emocje z nimi związane przekazujemy dalej i zaczynają tworzyć naszą rzeczywistość.

Kobiecość wyrażamy w każdym naszym geście, w tym jak się poruszamy, w tym jak rozmawiamy, jak się uśmiechamy. Zastanów się głęboko i długo co tak naprawdę chcesz wyrazić będąc kobietą. Co jest dla Ciebie ważne w życiu i jak to realizujesz? Czy jest to tylko działanie wymuszone przez innych, bo tak trzeba, bo tak wypada?

Czy czujesz się się kobietą spełnią, która wie czego chce i  do czego dąży?W jaki sposób to komunikujesz światu? Czy potrafisz wyjść z ram, w których zostałaś osadzona i które nieświadomie realizujesz zapominając o sobie. Jak długo jeszcze będziesz czekać na to by uwolnić swoją prawdziwą kobiecość?