Blog

Ciekawa strona wolności

Poczucie ciała – seksualność a wizerunek kobiety

W pierwszej chwili wróciłam myślą do programu i książki  Gok’a Wan 'a „Jak dobrze wyglądać nago?”, ale okazało się, że to, tylko wierzchołek góry lodowej. Temat niezwykle ważny zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. Dziś o kobietach, jak często żyją jakby w oderwaniu od poczucia swojego ciała, właściwie pojętej seksualności oraz związanego z tym własnego wizerunku. Przy tym wypływają tematy, dlatego ukrywamy się w ubraniu, albo nie dbamy o swoje zdrowie i wygląd. Często też coś zbyt mocno eksponujemy i nie mamy kontaktu ze sobą, bo kiedyś usłyszałyśmy, że tak wolno albo nie wolno. Jak mocno widać zaburzenie poczucia własnego ciała i seksualności w wyglądzie i stylizacjach kobiet, zechce dziś zarysować ten temat, który jest niezwykle ważny.

Porozmawiamy chwile o seksie i seksualności. Nie nawiązując bliskiego kontaktu ze swoją seksualnością, bardzo często zaniedbujemy nasze zdrowie i przestajemy dbać o nasz wizerunek. Wyrazem miłości własnej jest dbanie, również o całe ciało, spójność i równowagę emocjonalną. Seksualność to potężna siła. Służy, nie tylko przedłużeniu gatunku, powstając w ciele, ożywia ciało i umysł. Dotyka sfery duchowej. Od jakości tej energii i od tego czy w ogóle mamy do niej dostęp, zależy nasze samopoczucie na różnych płaszczyznach. Przykładem prostej niespójności może być sytuacja, kiedy widzę kobietę, która po nieudanym związku, ma uraz i każdy mężczyzna, to wróg, ale zakłada długą, obcisłą spódnicę i rozcięciem do pół uda. Co dzieje się z jej seksualnością?i jak to wpływa na ubiór i wizerunek? Obserwując i słuchając różnych kobiet, wiele zachowań niesłużących zdrowiu oraz skutki tych zakłóceń. Co zatem za to odpowiada? Wstyd, nieznajomość tak na prawdę swojego ciała, lęk i wpojone z zewnątrz poczucie winy, to dokładnie przeżywa wiele kobiet w odniesieniu do swojego ciała i seksualności. Nieuświadomione mocno wpływają na to, jak traktujemy siebie, jaką mamy podstawę oraz czy chcemy czy nie wypłynie to w mowie ciała, a dopełni to strój jaki wybieramy.  A co w takim razie z poznaniem, akceptacją, dbałością, poczuciem piękna i przeżywania przyjemności. Bardzo często się zdarza, że mamy problem z właściwą troską o siebie. Dorastamy w przekonaniach z różnych źródeł, że coś odczuwamy w „tej”części ciała, ale to nie jest w porządku. Właśnie to nieukierunkowane myślenie, brak poznania seksualności, wpojone stereotypy oraz skrajne poglądy, tematy tabu, głębokie poczucie wstydu, źle ukierunkowana energia i nieuświadomiona energia seksualna, brak miłości, brak rozmów i akceptacji stanowią fundament tego, że przez lata nie budujemy poczucia własnej wartości tylko dajemy się manipulować. Głęboko zakodowany lęk nie pozwala wykształcić postawy odpowiedzialności we wszystkich obszarach życia, nie bierzemy odpowiedzialności za nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Jeśli nie akceptujemy naszego ciała i nie mamy z nim do końca kontaktu, to też trudno je szanować. Co, za tym idzie bardzo łatwo oddajemy tą odpowiedzialność innym i to oni decydują co dla nas dobre, a co nie. W kobiecie świadomej widać spójność w tym co przeżywa wewnątrz, widać to w mowie ciała i dbałości o siebie. Drażni mnie, kiedy wyłącza się temat seksualności jako mało istotny, trudny, wstydliwy,a oczekuje się cudów albo ucieka się w skrajności typu, że to facet myśli, tylko o seksie, albo że nie wypada o tym mówić albo wpada to w skrajność pornografii.  To też zalicza się do pewnego porządku świata i człowieka.

Piękno kobiety też jest ukryte w zarządzaniu jej ciałem, kształtach, poczuciu i znajomości siebie oraz stawianiu granic, również w doborze ubrań. Kobieta świadoma swojej seksualności, swojego poczucia własnej wartości pokazuje to w dbałości o siebie, o zdrowie i wygląd. Nie popada w skrajności, czerpię z tego radość i poczucie piękna staje się naturalne. Nie chodzi o to, by to co nas boli, czy nie jest akceptowane ubrać w najdroższe ubrania, tylko te skrojone na naszą miarę. Odpowiednia stylizacja stanowi dopełnienie świadomej kobiety, zalękniona i wstydliwa, będzie popadać w skrajności, dopóki nie odkryje siebie, będzie działać krzywdząc siebie i innych. W dzisiejszym świecie miliona recept na cudowne życie, przeładowane konsumpcjonizmem i łatwą dostępnością wszystkiego zatracamy poczucie umiejętności wyznaczania granic dla zdrowia psychicznego, zapominamy o niezwykłej sile bliskości i miłości, a to one nadają sens w życiu. W takim świecie trudno przebić się na właściwą drogę. Zapominamy jaki potencjał może być zamrożony w naszym ciele w skutek niewłaściwych przekazów z zewnątrz dotyczących kobiecej seksualności, jak może poprawić zdrowie, relacje, związki, poczucie siebie. Patrząc na kobiety sukcesu, nie tylko finansowego, które przeszły wiele w życiu, ale dobrze się ukierunkowały i poznały oraz dały się poznać właściwemu partnerowi, widać styl i siłę kobiecości w wyglądzie i ubiorze. W kolejnym wpisie o seksualności w relacji i w związku.